Raj utracony

Raj utracony

Przywiódł cię tu stary szyper
Nasz odwieczny przyjaciel Lucyfer
By ogień wykraść bogom, wznosząc chorał
Oto nowa Sodoma i Gomora

Twój tron zdobi adamaszek
W ręku masz z winem czaszę
Kapłani z rogami kozła
Dbają, byś mógł się ogrzać

Nie potrzeba tutaj węża
Bo każdy własne jabłko zerwał
Dziękuję Ci, Mefistofelesie
Chwilo jakżeś piękna, trwaj wiecznie!

Uczta Trymalchiona
Rozpustna i huczna
Śmiech, gwar i ubaw
Pokłony przed posągiem Belzebuba

Zamiast gwiazdy Dawida
Na ziemi znak pentagramu
Człowiecza winnica
By być dla siebie jak marabut

Zrzuć sofizmatów szatę
Wędrowcze, wyjdź z szałasu
Usłysz Satyra harfę
I dołącz do sabatu

Dionizos i bachantek świta
Zatańcz z Menadą nie raz
Z martyra zrodził się sybaryta
Arkadia jest tu i teraz